Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

IgorW

No, jeszcze lepsze info:)

Gość

Coyote

Gość

Coyote

Gość

Coyote

Beata · Gość

chcieć, a posłać to dwie różne sprawy

Gość

Rozumiem przez to, ze kwestia delegatki na Miss International 2007 - pozostaja sprawa otwarta

Coyote

db · Gość

Przecież to wyłącznie sprawa Doroty co chciała przekazać... najwidoczniej zunała, że jest dobrze jak jest i myślę, że możemy sie z tego cieszyć bo co nieco się dowiedzieliśmy

Gość

Eee tam, u mnie niedosyt pozostal. Ale wlasnie znalazlem sobie nowego informatora w osobie Miss Francji, wiec licze na jakies zakulisowe ciekawostki z Miss Universe ;-)

Kacper

Po rozmowie z Dorotą dowiedziałem się, że tak naprawdę żadnych PIKANTNYCH (i to dosłownie) szczególików niestety w tym roku na Miss Universe nie było. Dla Doroty to chyba dobrze, ale czy dla nas, fanów konkursów piękności takie szczególiki nie bawią? Osobiście ubolewam nad tym, że żadnych skandalików typu "Miss X pobiła Miss Y" nie było...
Dorota od razu po przyjeżdzie była w szoku, że inne dziewczęta bardzo profesionalnie się zachowują, a nie tak, jak przedstawiają to rządne sensacji media - każda dziewczyna zmotywowana możliwością zdobycia korony Miss Wszechświata zgodnie z zasadami budzi się o 8:30 i bez żadnych dąsów i pretensji schodzi na dół na śniadanko.
Zadałem Dorocie pytanie, które podsunął mi Coyote - czy odczuła, że jako reprezentantka Polski była dyskryminowana, czy odrzucana przez samych organizatorów, czy też inne dziewczyny. Zdecydowanie NIE! Wszystkie dziewczyny zachowywały się wobec siebie fair, nie było żadnych problemów, przykładowo: politycy w Bułgarii mają jakieś polityczne spory z Libanem, a zarówno Miss Bułgarii, jak i Miss Libanu bardzo się polubiły. Nie było też tak, że z zasady Miss Niemiec nie szanuje Miss Polski. Czegoś takiego nie było i nie można było powiedzieć, że któryś kraj był odrzucany, jeśli zaś chodzi o faworyzowanie to było kilka wyjątków: bardzo pewnie czuła się Miss USA i nie przez wszystkie dziewczęta była lubiana (co nie znaczy, że nie odnosiły się do niej z kulturą). Sami mieszkańcy Meksyku dali do zrozumienia Amerykancje, że USA mówią zdecydowanie NIE. USA jako krajowi, nie jako Miss.
Słynny podrywacz i kobieciarz Donald Trump - czy podrywał dziewczyny i dawał im niemoralne propozycje? Dorota o czymś takim nie wie i podejrzewam, że jakieś "zakulisowe" gierki Donalda i jakiejś Miss nie miały w tym roku miejsca. Pan Donald Trump zachowywał się wobec kandydatek do tytułu MU z wielkim uznaniem i kulturą, był bardzo sympatyczny, wprost przemiły. To, że z jakąś Miss zamienił kilka słów więcej wcale nie oznacza, że ma na nią ochotę. Z Dorotą rozmawiał dość długo, jak wiemy po całym finale powiedział jej, że optował za tym, aby zasiliła skład nie TOP15, tylko TOP10, niestety było już za późno i jury nie zmieniło swojego "planu". Dorocie podarował wizytówkę i powiedział, że jeśli kiedykolwiek będzie w Nowym Yorku to serdecznie zaprasza do swojej rezydencji Wesoly

. Zdaniem Doroty niesprawiedliwe jest to, że jeden kraj płaci za licencję 100 tysięcy (np. Japonia) a drugi 5 tysięcy (Polska). Wszystkie kraje powinny wpłacać jednakową kwotę za licencję, aby potem nie było nieporozumień i nieprzyjemności od żadnej ze stron. Czy Dorota ubolewa nad tym, że nie pojechała z nią p. Elżbieta Wierzbicka? Ubolewać to może nie, ale Dorota jest zdania, że organizator powinien na konkursy o tak dużym prestiżu jeździć ze swoją delegatką. Na samym zgrupowaniu spotkała "krajowe" dyrekcje - m.in. Miss Estonii. Dziewczęta między sobą mówiły, że Estonka raczej znajdzie się w półfinałowym TOP15. Tak się jednak nie stało. Czy któraś dziewczyna po werdykcie płakała? Tak, płakała Miss Grecji - była pewna, że zostanie wyróżniona, ponieważ na każdej próbie przechodziła przez większość etapów. Miss Grecji urody odmówić nie można, lecz z charakteru jest osobą ciut wyniosłą i nieprzyjemną w odbiorze, tak samo zresztą jak Miss USA. Jeśli chodzi o operacje plastyczne to zgodnie z naszymi przewidywaniami najbardziej plastikową Miss w/g Doroty i nie tylko jej była Miss Portoryko, forumowa "UMA" Wesoly

. Wszyscy na około mówili, że jest po wielu operacjach upiększających. To, co Dorota powiedziała w Dzień Dobry TVN o wydłużaniu nóg dotyczyło właśnie Umy, chociaż niczego nie można być pewnym Wesoly

.
Sukienka od p. Ewy Minge bardzo podobała się dziewczętom, ale też samym choreografom - podczas prezentacji spoglądali na Dorotę i jej suknię z prawdziwym zainteresowaniem - można powiedzieć, że gałki oczne wychodziły im z orbit! Francys oczywiście zaoferowała Dorocie swoje suknie wieczorowe - suknię z finału Miss Earth 2006, tą taką niebieską, turkusową, którą Frania założyła także podczas gali finałowej Miss Universe 2007 oraz suknię z pokazu Evening Gown także z Miss Earth 2006 - tą czarną "świecącą".
Jakieś pół roku przed wyjazdem Doroty na Miss Universe do samego Biura Miss Polonia, a także do Doroty wielu projektantów wysyłało swoje projekty i wyrażło chęć współpracy. Jak przyszło od słów do czynów - rządali wysokich cen za swoje projekty. Nieocenioną pomoc ofiarowała Dorocie projektantka Ewa Minge, która wyposażyła Dorotę w niezbędną do konkursu piękności odzież, sukienki konktalowe i suknię wieczorą nie biorąc za to żadnej opłaty.
Dorota z wielką chęcią wystąpilaby w jeszcze jakimś konkursie międzynarodowym - kto wie, może będzie to Miss International, a może Miss Earth? A może już nic więcej? Decyzja należy do kierownictwa Biura Miss Polonia a ja mam nadzieję, że Dorotę zobaczymy na moim ulubionym konkursie piękności Laughing

To wszystko, co udało mi się zapamiętać po rozmowie z Dorotą - nie wiem, może nie dużo nowego zostało wniesionego do tego tematu, ale chcę mieć czyste sumienie Wesoly

Dorota powiedziała nam już chyba wszystko, o czym możemy wiedzieć i chcemy wiedzieć.

perak

Trochę nowego się dowiedziałem. Wesoly

Wielka, ale to wielka szkoda, że Dorota nie założyła tej czarnej sukni Frani z ME. Wyglądałaby na pewno w niej świetnie, a to dlatego, że ten kolor bardzo do niej pasuje! Również z wielką chęcią zobaczyłbym Dorotę na kolejnym konkursie międzynarodowym. Miss International? Wiemy, jak wygląda zgrupowanie w Chinach, ale jeśli ma się sprawdzić, to czemu nie? Miss Earth? Konkurs o wiele lepszy organizacyjnie, a i nie sądzę, aby blond włosy dyskwalifikowały dziewczynę na tym konkursie, bo bywały takowe w TOP, a i nawet w koronie... Mruga

PS: No i ciekawe, kiedy zobaczymy panią prezes na zgrupowaniu z polską kandydatką.

MU '08 to wręcz obowiązek, na innych konkursach nie ma to AŻ tak dużego znaczenia.