Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

żetka

Bardzo długo się zastanawiałam nad tą kwestią i stwierdzam, że właściwie nadal nie mam zdania. Sama nie wiem, czy jestem za, czy przeciw dopuszczaniu osób transseksualnych do wyborów Miss. Dostrzegam zarówno argumenty "za", jak i "przeciw". I nie wiem, które przeważają. Myślę natomiast, że jeżeli już zdecydujemy się dopuszczać, to na takich samych zasadach, jak naturalnie urodzone kobiety - bez forów i taryfy ulgowej, sztucznego faworyzowania, dla podniesienia szumu wokół konkursu, żeby nie być oskarżonym o dyskryminację lub nietolerancję, czy z innych podobnych pobudek. Podstawowym kryterium powinna jednak być uroda. A co tu dużo mówić, nie poznałam wprawdzie osobiście żadnej transseksualnej osoby, jednak jak oglądam zdjęcia, czy telewizyjne relacje to stwierdzam, że bardzo rzadko, a właściwie prawie nigdy, nie udaje się na tyle zmienić wyglądu tych osób, żeby z mężczyzny zrobić piękną kobietę. W zdecydowanej większości przypadków osoby po zmianie płci wciąż mają ostre, męskie rysy twarzy, pewne męskie cechy budowy, jak np. szerokie ramiona, czy charakterystycznie muskularne nogi. Jenna jest tu pewnym wyjątkiem, bo ma dość delikatną urodę i wygląda lepiej od niejednej kobiety, więc jej udział w konkursie piękności nie razi i gdybym nie wiedziała, że była chłopcem, to pewnie bym się tego nie domyśliła oceniając jedynie jej wygląd. Jednakże bardzo bym nie chciała, żeby np. osoba transseksualna zajmowała w wyborach Miss bardzo wysokie miejsce, czy w ogóle była dopuszczona do startu w nich tylko dlatego, że jest transseksualna, mimo, że jej wygląd absolutnie jej do tego nie predystynuje.

Misiek

[link widoczny dla zalogowanych]

Mariusz

Mlodą, ladną, zgrabną dziewczynę w bikini męzczyzna heteroseksualny odbiera inaczej, niz mlodego, przystojnego i zgrabnego mezczyznę w bikini, ktory teraz juz jest w 100% kobietą.

Jezeli konkurs MU chce miec widzow jedynie wsrod osob orientacji egzotycznoseksualnych, to moge jedynie ubolewac, troche pomartwic sie, a w ostatecznosci "przerzucic sie" na inne konkursy.
Jezeli jednak takie osoby (jak Jenna Talackova) zdarzac sie beda jedna na kilkanascie lat, to znowuz dramatu tez chyba i nie bedzie.

Hyperio

Misiek

Mariusz

Hyperio

Rob

Zostawmy na boku wszystkie dylematy. Swiat juz dawno odarl konkursy pieknosci z dostojnej aury i mistyki, jaka aktualnie garstka osob moze (pobieznie tylko) pamietac.
Na rynku TV i reklamy, show liczy sie na tyle, na ile sie sprzedaje. Stad wycieczki Morleyow na ''chinska prowicje'' albo do miejsc z aspiracjami i kasa. Stad rowniez Trump nie odrzucil osoby po korekcie plci (tak sie to chyba okresla), zdobywajac cenne minuty w serwisach informacyjnych wielu stacji, a takze notatki prasowe tu i owdzie itd.
Karty w biznesie rozdaje sie rowniez nie tyle pod dyktando internetu, co o wiele bardziej pod wplywem aktualnych trendow online, znowu przyciagajac chocby krotkotrwale zainteresowanie. W raportach dla udzialowcow oraz sponsorow i tak podaje sie suche liczby. Im wieksze, tym lepiej. A skoro od ponad dekady ogladalnosc konkursow pieknosci spada, kazdy chwyt pomaga powrocic do czolowki. Nie szkodzi, ze dziwaczny. Kontrowersje sa jak bardziej na miejscu.