Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Hyperio

No cóż... a moim zdaniem to co konkurs, to specyfika. Najlepsze odzwierciedlenie tego mamy choćby na Miss Universe. Nie pomoże IQ, osobowość, klasa (choć tak naprawdę wciąż jest zastanawiam co to znaczy osobowość w odniesieniu do Miss i co na myśli maja osoby używające tychże określenień, operujące tymi słowami)- jeśli brak dobrego menadżera dla Miss i super kontaktów z MUO, pieniędzy... a to są już czynniki od samej Miss raczej niezależne (chociaż pamiętam jak kiedyś Igor twierdził, że Miss powinna umieć zadbać o siebie, o przygotowanie, stroje....hmm)

Druga sprawa: rzuciłem okiem kogo wybiera na Miss Julia Morley - wśród dziewczyn dwudziestokilkuletnich były i : 18-letnia Kucharova (w pierwszym dniu panowania pokazała majtki, jeśli pamiętacie:), czy 19-letnia Alexandria ostatnio... a jeszcze wcześniej Rosanna (Jej wypowiedzi raczej nie wskazywaly, by była jakaś wybitną osobowością), 18-letnia Linor Abargil, a w 2005 w top 6 była niespełna 17-letnia Włoszka... więc jak to jest?

Ponadto pamiętam słowa Karoliny Gorazdy w którymś z wywiadów, że osobowość, indywidualizm często gubi dziewczyny na konkursach.

żetka

Mi twarz Angeliki się podoba Wesoly

Co do MU i tego, że nie pomoże IQ, osobowość i klasa, jeśli brak dobrego menagera i super kontaktów z MUO zgadzam się, ale można to stwierdzenie również odwrócić - nie pomoże dobry manager i super kontakty, jeśli brak osobowości i klasy Wesoly

No i urody oczywiście.

Co do stwierdzenia Karoliny, że osobowość, indywidualizm często gubi dziewczyny, tu też się zgadzam, bo nie każdy typ osobowości jest typem idealnym na Miss. Ja np. mimo silnej osobowości, Miss byłabym fatalną Wesoly

(pomijając aspekty wyglądu) Wesoly

Co oznacza osobowość u Miss, trudno to zdefiniować, bo faktycznie w przypadku tak młodych dziewczyn, osobowość dopiero się kształtuje. To często po prostu po kilku minutach rozmowy widać, czy dziewczyna ma tą "misskową" osobowość, czy nie - czy ma charyzmę, roztacza wokół siebie jakiś czar, jest zapamiętywalna, skupia na sobie uwagę, potrafi zainteresować, czy jest damą. Paradoksalnie większość tych utytułowanych Miss zachowuje pewien dystans, to nie są trzpiotowate, słodkie dziewczynki z sąsiedztwa, które wszyscy od razu uwielbiaja. Taka jest i Kręglicka, ale i Lewczuk np. - miła, kontaktowa, ale wyraźnie wyznaczająca granicę.

A co do typów Julii...hmm, istnieją pewne wyjątki od reguły typu Rosanna. W zasadzie wiadomo, dlaczego w swoim roczniku akurat ona wygrała. Co do wieku, to owszem, zdarzają się wśród laureatek i nastolatki (nasza Kasia Borowicz chociażby miała 19 lat, gdy została III Vicemiss World), dlatego napisałam, że zazwyczaj wygrywają dziewczyny 20+, a nie, że zawsze. Chyba jednak sukcesy nastolatek to bardziej wyjątek, niż reguła. Wesoly

Misiek

Skoro wicemiss przy miss wyglądają jak podlotki, to idąc tym tokiem rozumowania, miss musi wyglądać jak matrona. Ja tam widziałem jednego podlotka, w dodatku bardzo atrakcyjnego w osobie Amandy Wareckiej, natomiast trzeba przyznać rację Natalii Pelak, zresztą sam o tym pisałem, że wystartowała w konkursie za wcześnie. Ogryzek podoba mi się w zależności od zdjęcia, na niektórych wygląda może nie tyle co ładnie, ale zagadkowo, ma jakąś tajemnicę w oczach i w urodzie, natomiast bezsprzecznie postrzegam ją jako jedną z najmniej atrakcyjnych Polek w koronie na obu konkurencyjnych konkursach w ostatnich 7-8 latach. W zasadzie bardziej nie podoba mi się tylko Tatara, już nawet Ogłaza urzeka mnie bardziej słodyczą swojej urody. Angelika przede wszystkim ma taki typ urody, że bez tony makijażu widać oznaki zmęczenia, a te oznaki urody jej nie dodają. Owszem - figura chyba najlepsza spośród wszystkich wybieranych w Polsce miss, osiągnięta w dodatku już w dniu finału, ale figura to nie wszystko. Osobowości nie mogę ocenić, bo jej nie znam, poza tym wydaje mi się, że póki co nikt nie może powiedzieć nic więcej na temat jej osobowości, bo konferencja, czy jeden krótki wywiad nie mówią wszystkiego, a w zasadzie nie mówią nic jaka jest dziewczyna. Panna Pelak jest dobrą dyplomatką, w dodatku jest chyba sympatyczną dziewczyną, więc z jej wypowiedzi nie wyciągałbym aż tak daleko posuniętych wniosków.
Nie przekonuje mnie też argument Kasi, mówiący o Panu, który zna upodobania Morley - my też je znamy. Cielęce spojrzenie, spolegliwy charakter, nie jakaś oszałamiająca uroda, dobra we współpracy i chyba mimo wszystko dobra aktorka, bo jak wspominał Hup niegdyś o zachowaniu Unnur, to nie można powiedzieć za wiele dobrego na jej temat, choć z drugiej strony ciężko się dziwić.
Wiekowo wpisuje się w pewną konwencję MW, gdzie dziewczyny w okolicy górnych widełek rzadko odnoszą sukcesy. Hypcio mówi o podobieństwie do Linor, ja go aż tak bardzo nie widzę, natomiast jedna Miss w kręconych włosach już była. Wróciła z bodaj czterech czy pięciu konkursów z jedną nagrodą - za strój wieczorowy, a na MW, gdyby istniała kategoria najgorszej kreacji, to pewnie też by ją otrzymała. Nie skreślam tej dziewczyny, ale nie daję dużego kredytu zaufania. Wydaje mi się też, że za rok na Supra może być bardzo ciężko o awans. To nie jest do końca misskowa uroda. Modelka - proszę bardzo, ciekawa twarz, głębokie spojrzenie, plastyczna uroda, ale to wszystko broni się dopiero po zastosowaniu photoshopa. Szewioła, Jamróz, Lewczuk, Wyrzykowska - wszystkie o niebo lepiej wyglądały na zdjęciach saute. Choć dałem jej aż 14 punktów w plebiscycie na e-miss Polski, to uważam, że korona niesłusznie trafiła na jej głowę i nie przekonam się do niej, choćby wróciła z koroną MW.

JJACEKO

Dołożyłem kolejne "nie", bo zadowolony nie jestem z werdyktu!

Hyperio

Dobrze, ja przyjmuje na razie Twoje argumenty Kasiu - mam oczywiście na myśli charakter nowej Miss Polski (bo uroda, wiadomo, rzecz względna). Grudzień nam to po prostu zweryfikuje i okaże się, czy ów Pan znający realia rzeczywiście je znał Mruga

Na ten dzień widzę szansę dla Angeliki w mini-konkursach. Z zaciekawieniem, ale i obiektywnie będę Ją też obserwować na zgrupowaniu Miss World.

Co do Natalii Pelak. Mam wrażenie, że Ona po prostu czyta nasze forum i pewne Jej przemyślenia są jakby odpowiedzią na nasze komentarze tutaj.
Wg mnie pierwszy post Natalii o Angelice mial trochę inne zabarwienie, niż ten drugi (dziewczyna coś zasugerowała i szybko sie z tego wycofała Mruga

)

żetka

Żeby była jasność - nie daję oczywiście żadnej gwarancji, że Angelika odniesie sukces na MW, bo takiej gwarancji nikt nie może dać, a ja stwierdzam, że coraz częściej werdykty, w szczególności na MW mnie zaskakują i absolutnie nie jestem ekspertem od tego konkursu. Byłam np. pewna sukcesu choćby Karoliny Gorazdy i się nie udało. Z kolei awans Kasi, czy Ani Jamróz kompletnie mnie zaskoczył (Ani wtedy jeszcze nie znałam, ani nie widziałam na żywo, jej fenomen zrozumiałam później, Kasia natomiast miała doskonałą wizytówkę telewizyjną, była słodką, naturalną dziewczyną z cudownym uśmiechem i zapewne dlatego telewidzowie na nią zagłosowali. MW był dla niej takim impulsem, od momentu udziału w tym konkursie piękniała, dojrzewała i jako Miss i jako kobieta i późniejsze jej fenomenalne sukcesy nie zaskakiwały mnie już ani trochę). Weryfikacją słuszności bądź nie werdyktu są dla mnie konkursy międzynarodowe. Mam nadzieję, że również Amandzie dane będzie pojechać na jakiś z nich i będzie miała okazję udowodnić, że jest królową piękności z prawdziwego zdarzenia. Mam nadzieję, że będzie raczej przypadkiem Moniki Lewczuk, a nie Ani Bogusiewicz, która też tak nam się przecież podobała. A Angelika? Zdaję sobie sprawę, że nie ma klasycznej, niekontrowersyjnej urody i nie każdemu musi się podobać. Mi podoba się bardzo i z marszu stała się jedną z moich ulubionych Miss Polski i pozostanie nią niezależnie od dalszych sukcesów, bądź ich braku (czasem mam takie Miss które uwielbiam, nawet mimo braku sukcesów międzynarodowych)

maarten12

Expert

Moim zdaniem bedzie to równie "udana" miss co jej imienniczka sprzed trzech lat z Miss Polonia. Czyli zero sukcesów na koncie.

BTW, czy ona ma silikonowy biust?

Mariusz

Sukces Weroniki i Angeliki to przede wszystkim zasługa Elwiry Żniniewicz, która prowadzi w Szczecinie agencję modelek i obie piękne dziewczyny "wypatrzyła" na ulicy (jej modelką była również studentka US Klaudia Ungerman - Miss Polski 2008). Angelikę długo musiała namawiać do startu w konkursach piękności. Minął rok zanim zgodziła się wystartować w konkursie Miss Miedwia

- Szczecin zdobył dwie korony, co się nigdy wcześniej nie zdarzyło - podkreśla Elwira Żniniewicz. - Teraz przed Angeliką kolejny krok: konkurs Miss World. Jestem przekonana, że może zajść wysoko.

Więcej... [link widoczny dla zalogowanych]

Misiek

Pomimo kontekstu wypowiedzi tej Pani, że pewnie odnosi się to do MPN-u i MP, to korci mnie żeby przypomnieć wielkie sukcesy dwóch Szczecinianek z lat 80-tych - przecudownej Lidki Wasiak i Joanny Gapińskiej. Dla mnie bawienie się w te wszystkie rankingi sukcesów według miasta, czy województwa, to totalna głupota. Po pierwsze nie mamy takich tradycji konkursowych jak Miss USA, gdzie nieprzerwanie konkurs ciągnie się ileś tam lat, gdzie droga do tytułu miss stanowej jest długa, trudna i wyboista. Wszak w Polsce bardzo często zdarzało się, że dziewczyna pochodziła z Mazowieckiego, studiowała w Dolnośląskiem, a startowała dajmy na to w Podkarapckiem. To takie dorabianie ideologii i wielkie opiewanie sukcesu, co mnie śmieszy, bo w dzisiejszych czasach miss polski, czy Miss Polonia, ale Miss Polski znacznie bardziej, to nie coś o czym wszyscy mówią długimi miesiącami, to tylko epizod na jeden wieczór i dwie noce na pudelku.

Taka pogoń za sukcesem przypomina mi łódzkich organizatorów, a to z kolei nie kojarzy mi się najlepiej.

Co do wypowiedzi Experta, to mało wiesz w takim razie. I ten expert jest mocno na wyrost.

zainteresowany

Ja powiem tak..nie jest zle..bywało gorzej..do miss nie mam zastrzezen..wydaje mi sie ze byla najbardziej rzucającą się w oczy osobą..Panna Warecka rowniez ładna..chociaz zagubiona troche na scenie..ogolnie rzecz biorąc jak dla mnie ..nie było kandydatki która by mnie oczarowala

Expert

Misiek

Mariusz

Ze strony głównej Misslandu:

Znacie jakieś powiększenie tego zdjęcia? Do tej pory Angelika była mało ekspresyjna i wszystkie miny miała podobne, tutaj widać ją z trochę innej strony, choćby nawet pozowanej.