Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

DaftMiss

"Na listach Wspólnego Powiatu są ludzie wykształceni, znani i lubiani w swoich środowiskach, którzy po raz pierwszy ubiegają się o mandat radnego powiatu, jak np. Patrycja Markowska z gm. Łęczyce, Franciszek Bujak z Gniewina czy rumianka Anna Jamróz… Miss Polski 2009."

[link widoczny dla zalogowanych]

żetka

[link widoczny dla zalogowanych]

blira

pojęcia nie mam co mam myśleć o tej stronie;) ale chyba po prostu to jest próba zaistnienia po oddaniu korony (zawsze lepsza niż rozbieranie się w magazynie tak jak miss polonia 2008:)

Boski

MonikaNiewazny

Misiek

blira

Boski

blira

proszę bardzo:) a więc mi najzwyczajniej w świecie taka forma promowania w gazecie nie podoba, uważam, że miss pokroju miss polonia nie wypada
Ale w końcu jest to forum i każdy ma prawo do własnego zdania, czyż nie? Wesoly

Misiek

Boski

żetka

A ja nie widzę kompletnie nic złego w zakładaniu własnej strony internetowej, na której reklamuje się swoją osobę, pokazuje własne atuty i zachęca do "zatrudnienia". Wprost przeciwnie, uważam, że w dzisiejszych czasach, w dobie internetu, jest to wręcz nieodzowna forma autopromocji (jedna z wielu). Sama za kilka miesięcy będę zakładała własną działalność, zacznę pracować na własny rachunek i mam zamiar reklamować świadczone przeze mnie usługi wszędzie, gdziekolwiek się da. Już powstaje projekt mojej strony internetowej, będę miała "firmowe" konta na FB, Golden Linie i innych portalach społecznościowych, że już nie wspomnę o wizytówkach i promocyjnych reklamówkach zostawianych we wszelkich instytucjach związanych z moją branżą. Im więcej ludzi o mnie usłyszy, dowie się o moim istnieniu, tym lepiej, bo to oznacza, przynajmniej teoretycznie, większą szansę na nawiązanie zawodowych kontaktów, na zlecenia i tym samym na pieniądze. I wcale nie dlatego będę się reklamować, że mam mało zleceń i będę żebrała o zainteresowanie. Po czterech latach w branży mam już teraz swoje kontakty i właściwie nie musiałabym się bardzo reklamować. Ale nigdy nie jest tak, żeby nie mogło być jeszcze lepiej. Ja gorąco wspieram Anię, kibicuję jej i trzymam za nią kciuki. To wartościowa dziewczyna, inteligentna, z osobowością. Wybrała inną formę promocji własnej osoby, niż Angela, może też do trochę innych klientów chce dotrzeć. Ja bym nie wartościowała, która robi lepiej, a która gorzej. W mojej branży rozbierana sesja kompletnie mi nie pomoże, wprost przeciwnie, poprzestanę zatem na stronie internetowej Wesoly

)) Ale gdybym była Miss, pewnie spróbowałabym i jednej i drugiej formy.

huppert

Mariusz

Znam osobe, która twierdzi, ze zna Anne Jamróz osobiscie, poniewaz byly sasiadkami. Wedlug jej slów Ania nalezala do ruchu Odnowa w Duchu Swietym. Stad zapewne motto podczas wyborów: wiara, nadzieja, milosc.
Mozna domniemywac, ze Ania nie rozbierze sie do Playboya nigdy, choc chce podkreslic, ze to sa tylko moje przypuszczenia.

Strona www sprawia nieszczególne wrazenie, a jej skutecznosc watpliwa, niemniej jezeli dziewczyna inteligentna, to znajdzie sposób na promocje i zaistnienie inne niz swiecenie golym tylkiem, lub wiazanie sie ze starszym, ale za to bogatym panem.

Do Miska i Boskiego - przestancie juz biadolic, ze Angela sie rozebrala, wiec Ania tez powinna sciagnac majtki.

A to ze Angela robi co chce w ramach obowiazujacego prawa, to pojecie bardzo szerokie, gdyz na przyklad prawo w Polsce nie karze za prostytucje, mozna za to dostac mandat za zle parkowanie.
Mysle jednak, ze Angelika szanuje sie jak przystalo na prawdziwa miss i parkuje prawidlowo.

żetka

No cóż Hup, nawet gdybym bardzo chciała zaistnieć w Playboyu, póki co, nie wiedzieć czemu, nie dostałam od nich żadnej propozycji Mruga

Ale nie tracę nadziei oczywiście. Jeszcze wszystko przede mną. Wesoly

W każdym razie, jak już jakaś gazeta opublikuje moją niekompletnie ubraną sesję, to wyślę Ci specjalny egzemplarz z autografem Wesoly