Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Marquess

Zdecydowanie tak. Po prezentacji początkowej (która w ostatnich latach była prezentacją w strojach narodowych) były krótkie gadki szmatki, przerwa na reklamy i od razu wybór podstawowego top. Plusem transmisji Miss Universe jest właśnie ten ich dynamizm, występy gości wplecione w prezentacje kandydatek, rozbudowane pokazy finalistek. Pod tym względem wolę MU od Miss World, gdzie na występach "gwiazd" można co najwyżej z łazienki skorzystać, a wybór kolejnych top nie ma większego sensu, bo finalistki raczej nie są ani szerzej pokazywane ani na bieżąco oceniane, jak na MU.

A pani Kożuchowska przejechała się na wycieczkę, zrobiła zdjęcie z panem w czerwonych butkach i tyle. A można by było tę wizytę i kontakty jakoś wykorzystać, na przykład żeby wreszcie zaprosić panującą MU na finał Miss Polonia? Ale to już nie od Kożuchowskiej musiałoby wyjść Rolling Eyes

Peter

http://www.youtube.com/watch?v=RoIUDVgwyEc&feature=player_embedded#!
Bardzo fajne podsumowanie tegorocznego MU!

żetka

Ja w tym roku nie oglądałam finału na żywo, obejrzałam go dopiero przed chwilą i chcę się na gorąco podzielić wrażeniami. Galę finałową określę jednym słowem: REWELACJA! To moim zdaniem najlepszy finał MU od kilku ładnych lat. Podobało mi się niemal wszystko - rewelacyjna scenografia, to, że przy każdej prezentacji scena wyglądała zupełnie inaczej, prowadzący (zwłaszcza Natalie), przepych, sposób zaprezentowania dziewczyn - powaliła mnie prezentacja w kostiumach kąpielowych, a zwłaszcza liczne nawiązania do dobrych lat 80 i pierwszej połowy 90 (sposób prezentacji tytułów komplementarnych, komentatorki, właśnie pewien przepych na granicy kiczu towarzyszący prezentacjom - te cekiny, pióra, kolory, tancerze i tancerki). Po raz pierwszy od niepamiętnych lat konkurs mnie autentycznie wzruszył (i to mimo, że znałam wcześniej wyniki). Widziało się emocje dziewczyn, czuło je wraz z nimi, ich reakcje były bardzo spontaniczne. Właściwie nie podobało mi się tylko jedno - stylizacja. Fryzjerzy i kosmetyczki zrobili dziewczynom straszną krzywdę, zdecydowana większość wyglądała jak własne babcie. Rozalia na ich tle wyglądała bardzo dobrze, wręcz dziewczęco. Nie podobały mi się także byłe Miss - ani Shandi, ani Amelia (ta zresztą nigdy mi się specjalnie nie podobała), ani Jimena. Powiem więcej, w przypadku Jimeny to jedna z bardzo nielicznych Miss (o ile nie jedyna), która przez rok swojego panowania ewidentnie zbrzydła. I myślę, że w tym wypadku to nie jest tylko wina nieudanej stylizacji. Jedyne co mnie zachwyciło, to suknia Jimeny, w której przekazywała koronę. Bardzo podobała mi się krótka prezentacja koronacji poprzednich Miss Universe, choć żałuję ogromnie, że tak mało ich pojawiło się na jubileuszowej gali osobiście. Przepiękne były natomiast stroje, suknie, kostiumy kąpielowe, wyróżnione Top 10 kostiumów narodowych rzeczywiście w większości robiło wrażenie (Nigeria, Tajlandia, Japonia !!!), suknie całej Top 10 rzucały na kolana (za wyjątkiem Panamy, której suknia akurat w ogóle nie przypadła mi do gustu). Świetne, wzruszające i bardzo trzymające w napięciu było ogłaszanie wyników - zwłaszcza końcowych oraz moment pożegnania Jimeny, jej wzruszenie i owacje na stojąco. Mało konkursów jest w stanie mnie zachwycić, bo za dużo ich już w życiu widziałam, ale tegoroczne MU rzuciło mnie na kolana, i wreszcie różniło się nieco od poprzednich kilku edycji, było kilka zaskakujących, ale moim zdaniem bardzo pozytywnych zmian (opening bez strojów narodowych i z osobistą prezentacją do mikrofonu, inny sposób prezentacji laureatek tytułów komplementarnych, inny sposób końcowej prezentacji Top 5, brak punktacji jury).

Co do werdyktu - cóż, było trochę kontrowersji, jak dla mnie i dość mocno zmieniłabym kolejność. Zachwyciły i powaliły mnie trzy dziewczyny: Chinka, Brazylijka (mimo dość denerwującego sposobu bycia i bijącej po oczach przesadnej pewności siebie) i Ukrainka, ze wskazaniem na tę ostatnią. Była ona zresztą dla mnie największym zaskoczeniem gali i to ona powinna założyć koronę. Prezentowała się bardzo równo przez cały finał i cały czas doskonale. Angola ok, ale tak naprawdę zaczęła mi się podobać dopiero podczas rozmów z Top 5. Wcześniej było średnio, zwłaszcza nie podoba mi się sposób, w jaki się porusza. Do top 5 trafiła zasłużenie, ale korona, to dla niej za dużo, moim zdaniem. Podobała mi się jeszcze Wenezuela (choć też była wkurzająca trochę), Holandia - najbardziej skrzywdzona i Portugalia. W miarę także Kostaryka, choć trochę mnie zawiodła. Totalnie nie podobała mi się Australia (chyba największe rozczarowanie) i Kolumbia - nie wiem, co ona robiła w Top ?!, Pozostałe dziewczyny ok, ale bez emocji. Co do Rozalii - oceniając tylko to, co mogę ocenić, czyli jej prezencję i wygląd na scenie, zasłużyła na awans i spokojnie mogła i powinna zastąpić choćby Kolumbijkę.

Generalnie wrażenia bardzo pozytywne i na pewno będę do konkursu MU 2011 chętnie wracać.

Misiek

Gwyneth

ARTUR

Nie, nie i jeszcze raz nie dla nowej MU!
Zwykla do bolu!!!
Czy doczekam sie Polki chocby w polfinalowym top przed moim wiekiem emerytalnym????
To pytanie kieruje do 2 osob: D. Trumpa i E. Wierzbickiej!

Anja

Nie nazwałabym Leili przeciętną. Dla mnie to jedna z najpiękniejszych twarzy w tegorocznym konkursie, a już napewno najpiękniejsza w TOP5. Można by mieć zastrzeżenia do jej prezencji na scenie. Sprawiała wrażenie, jakby zupełnie nie wiedziała o co tu chodzi. Nie widać było tej zaciętej walki o uwagę widza, do jakiej jestem przyzwyczajona na tym konkursie, do jakiej przyzwyczaiły mnie panie z Ameryki Południowej. Leila po prostu sobie chodziła i była śliczna - tym zyskała moją sympatię. Taka zwyczajna, piękna dziewczyna spoza układu - tak ją odbieram.

JJACEKO

Ładna i tylko ładna nowa MU!
Nie wygląda na 25 lat...

kamilomorientez

A dla mnie sie podoba Wesoly

z tego top ktore w tym roku zaserwowalo nam jury tylko ona mogla wygrac...

sunwalek

Pierwszy wywiad Leili w USA

http://www.youtube.com/watch?v=LeHb4R3ntnc

Gwyneth

blira

Na zdjęciach wychodzi cudownie, nagranie z gali też świetne ale ten wywiad w telewizji, sztuczne machanie ręką i uśmiech mi nie pasuje i angielski też pozostawia trochę do życzenia. Nie jest źle ba jest dobrze ale na zdjęciach na żywo już mnie tak nie zachwyca