Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Coyote

jestem bardzo ciekawy tej sceny... co też oni wymyślą...

Damian · Gość

Juz po schodach widac ze nie bedzie to nic wielkiego...

Koniczyna

Ja też
Ciekawe czy się za to biorą polscy scenografowie czy od Julki

możliwości sali są takie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Damian · Gość

Scenografia i ukladami choreograficznymi dziewczyn zajmuje sie ekipa z Londynu.

Gość

Ostatnio pisaliśmy tu na forum, że promocja Polski i wizerunek konkursu w mediach nie jest taki jak oczekiwano... Tymczasem na GB ukazał się taki tekst:

"The truth is that in 2006 Miss World might break its own record of distributed press credentials, showing that a pageant can be meaningful and yet incredibly entertaining and attractive."

Koniczyna

Na GB ukazał się dziś taki oto tekst (wklejam dla tych którym nie chodzi global):

Polish lessons, anyone?

The other day Miss Ghana asked a local journalist how to say "I feel very happy to be in Poland", and once she got her translation and pronounced it right, she promised to teach it to the other girls. "I learn languages very easy, but Polish is really difficult", confessed lovely Lanisi Mgillah.

Miss Brazil, Jane Borges, on the other hand, claims to have learned 38 words in Polish: "The other day someone asked me something in Polish and before the translator came into action I was answering it already", said the proud Brazilian beauty queen.

Three delegates master the Polish languages. One, of course, is Miss Poland, Marzena Cieslik, who actually speaks only Polish and has some difficulty in communicating with most other delegates. The other is Miss Canada, Malgosia Majewska, of Polish origin, and finally Miss Hungary, Renata Toth.

But if Polish's easy for some, it's really difficult for most, after all, Polish is quite a unique language.

It is the main representative of the Lechitic branch of the West Slavic languages. It originated in the areas of present-day Poland from several local Western Slavic dialects, most notably those spoken in Greater Poland and Lesser Poland.

Polish was once a lingua franca in various regions of Central and Eastern Europe, mostly due to the political, cultural, scientific and military influence of the Polish-Lithuanian Commonwealth.

Although no longer having as great an influence outside of Poland, due in part to the dominance of the Russian language, it is still sometimes spoken or at least understood in western border areas of Ukraine, Belarus and Lithuania as a second language. It shares some vocabulary with the languages of the neighboring Slavic nations, most notably with Czech, Slovak, Ukrainian and Belarusian.

What is really mesmerizing is the fact that language barrier doesn't seem to stop this diverse group of girls to communicating with the world and among themselves. Beauty and warmth seem to transcend linguistics in the Miss World pageant.

In any case, here is a useful sentence for both the girls or whoever comes to visit Poland: Nie mówię po polsku, or, "I don't speak Polish..." .

Co tym sądzicie ?
Pogrubiłam pewną część... hmmm... Ciekawe na czym polegają owe trudności z komunikacją...
Katarzyno B. czy mozesz tu powiedzieć czy Ty miałaś jakieś trudności z komunikacją na MW czy ME i jak ewentualnie sobie z nimi radziłaś ? Bo o Karolinę chyba nie trzeba pytać - umie po angielsku. Wzrasta tym samym mój podziw dla Kaśki - rzucona na głęboką wodę, bez polskiego wsparcia obok i - poradziła sobie. A jak było z Aneta ? Umiała czy nie umiała ? Chciałabym woedzieć któa z naszych dotyczczasowych miss posiadała umiejętność posługiwania się j. angielskim (bądź innym) na takim poziomie który mozan by nazwać biegłym. Naprawdę biegłym. Był ktoś taki ?

Mazi

Koniczynko
dzięki za wklejenie tego tekstu. Proszę Cię o wklejanie podobnych tekstów, notowań itd. tutaj bo na moim osiedlu nie zapowiada się by ta strona chodziła.
Ja też jestem bardzo ciekawa jak nasz misski radziły sobie pod tym względem na zgrupowaniach.

Misiek

Marzena ani be ani me.
Malwina ani be ani me.
Kaśka coś tam znała.
Karola powiedzmy, że przyzwoicie.
Marta średnio.
Joanna chyba przyzwoicie.

Dziwi mnie to, że tak się dziwicie na forum nieznajomości angielskiego - ma 25 lat, więc jeszcze chodziła tym trybem wschodnim - ruski i niemiecki.

Koniczyna

no bez przesady - ja mam więcej i co z tego ?
co to kursów u nas nie ma ?
ja nawet za głębokiej komuny miałam w szkole podstawowej kursy angielskiego dla chętnych, a w liceum francuski.
Ja się dziwie coraz bardziej. Dziewczyny są coraz młodsze ode mnie a chca robić karierę, chcą się w świecie pokazac - bez znajomosci angielskiego ? Trochę ambicji, i trochę mysleć trzeba. Zreszta od wyborów regionalnych do MP jest trochę czasu, mozna sobie coś zorganizowac oprócz kompletowania garderoby.

anka

Ja też mam 25 lat i chodziłam trybem prozachodnim - angielskim i niemieckim, tak było conajmniej z 2 rocznikami wstecz. Podobno Marzena zna niemiecki - podejrzewam, że fakt ten związany jest z miejscem jej zamieszkania, gdzie być może łatwiej było o nauczyciela niemieckiego, niż angielskiego. W szkole średniej są już zwykle 2 języki... Z tego co pamiętam Marzena nie zna rosyjskiego...

Misiek

ano.
i tu wcale juz nie chodzi o to, zeby mogly ze sponsorem pogadac, tylko o ich wlasne dobro. bez znajomosci jezyka, co ona se zrobi ? na migi pokaze ?!

moze umie cos na poziomie podstawowki po rosyjsku i niewarte bylo to wymienienia.
nie wiem. ja ucze sie angielskiego stosunkowo krotko, bo dopiero od gimnazjum, w liceum dodatkowo francuski i jeszcze jeden do wyboru.

Damian · Gość

Aneta Kreglicka juz w `89 roku biegle znala j. angielski i wloski.

żetka

Na pewno biegle znała angielski w chwili startu w MW: Jaworska, Zawidzka, Kręglicka, Spieczyńska, Flank (nie wiem, czy biegle, ale chyba całkiem nieźle). Dawały sobie radę też Kwiecień i Bergmann. Co do Drozdowskiej, nie wiem. Gorazda porozumiewała się w tym języku swobodnie.

Koniczyna

Czy to nie wstyd, że młodsze pokolenie mając o tyle więcej możliwości - nie przywiązuje do tego wagi ? No nie wiem... Im bardziej płynny ten angieslki tym lepiej... i to nie tylko jeśli chodzi o zwykłą komunikację. To KLUCZ do tego aby czuc się bardziej swobodnie na takich konkursach, a co za tym idzie - nie być spętą, brać udział w rozmowach, być bardziej widoczną, mieć większą pewnośc siebie. Sadzę że to bardzo wazne na takim konkursie.

Coyote

znajomosc jezyka, a znajomosc... :wink: Nie wiem jak te wszystkie wymienione, ale Kreglicka mówiła płynnie, swobodnie... prowadziła normalną dyskusję...sama opowiadała, że rywalki zachodziły w głowę, skąd jakaś Polka zza żelaznej kurtyny może mówić tak po angielsku:) Gapinska tez mówiła dobrze, troche słabiej od Anety ale jednak to nie było dukanie...
Reszta nie wiem, ale dla mnie Kaska Borowicz nie zna angielskiego bo co to za znajomosc, kiedy ledwo potrafi sklecic pare slow...
Pozniej juz chyba tylko Wachowicz, SPieczynska i Gorazda mówiły na poziomie...reszta to niech sie nie przyznaje, ze zna angielski bo wstyd...